W ubiegły czwartek ( 26.01.2012 r.) klasy IV a i IV b mogły odbyć - pouczającą i pełną nowych doświadczeń – podróż w czasie. Odwiedziły bowiem osiecki skansen.
Choć mogłoby się wydawać, że pora roku nie sprzyja takim wycieczkom, to okazało się, że nawet lekki mróz nie przeszkodzi w tym, by dowiedzieć się czegoś ciekawego, poznać dawne obyczaje i obrzędy. Tym razem związane z czasem karnawału, a w szczególności z jego ostatnimi dniami, czyli tzw. mięsopustem lub inaczej zapustem, czy ostatkami.
Naszą wizytę rozpoczęliśmy od lekcji kulinarnej, która dotyczyła robienia chruścików. Panie pokazały dzieciom, jak wyrabiać ciasto oraz opowiedziały, skąd pochodzi nazwa tych przepysznych słodkości. Największą jednak atrakcją okazało się, to że uczniowie samodzielnie mogli „skręcić” kilka ciastek. Każdy mógł popisać się swoimi zdolnościami manualnymi ( nie było to wcale takie łatwe! ). Druga grupa uczniów udała się na pokaz multimedialny, który w przystępny sposób przybliżył i objaśnił znaczenie, a także pochodzenie niektórych wielkopolskich obyczajów związanych z karnawałem. Dzieci mogły dowiedzieć się np. dlaczego tak hucznie obchodzimy Nowy Rok, co to jest podkoziołek, lub taniec na wysoki owies, czy np. kim był tajemniczy Lewiatan. Zwiedzając chaty, zobaczyły, jak wyglądała w tamtych czasach karczma, w której bawiono się w czasie mięsopustu. Dowiedziały się skąd pochodzą pączki i w jakich naczyniach je kiedyś smażono.
Podsumowaniem naszej wycieczki było ognisko, przy którym można było upiec kiełbaski i ogrzać się. Zaś w restauracji „Pod wiatrakami” czekała na dzieci słodka niespodzianka – chruściki, które uczniowie wcześniej zrobili oraz ciepła kawa zbożowa. Każdy, kto tylko chciał mógł również, w towarzystwie kolegów i koleżanek pojechać na przejażdżkę bryczką. Wszyscy - jak zgodnie przyznają - wrócili do szkoły szczęśliwi, choć trochę zmarznięci.










Joanna Lewandowska
|