Literatura na ekranie- Tak pomysłodawcy postanowili nazwać filmy wyświetlane w naszej szkolnej bibliotece, a zrealizowane na podstawie książek. Inicjatywa zrodziła się na naszych cotygodniowych spotkaniach z łącznikami klas z biblioteką. Pomysł wart był rozważenia. Długo dyskutowaliśmy, jaki film powinien pójść na początek. Ze względu na olbrzymią popularność serii książek pod tytułem „Dziennik Cwaniaczka” Jaffa Kinneya - to on został wyświetlony wczoraj. Film zrealizowany na podstawie książki opowiada o niesamowitych perypetiach obdarzonego oryginalnym poczuciem humoru nastolatka, który zmagania ze światem opisuje w prowadzonym przez siebie dzienniku.

Liczyłyśmy się z tym, że może nikt nie odpowiedzieć na nasze zaproszenie. Okazało się, że publiczność dopisała w liczbie 10 uczniów z klas: III a, IV b i c. Najważniejsze dla nas było to, że Ci którzy w komfortowych warunkach oglądali film byli bardzo zadowoleni po projekcji. Najbardziej zaś przykre jest to, iż nikt z łączników, którzy na spotkaniu na dużej przerwie deklarowali swój udział -nie przyszedł. Widocznie poczucie odpowiedzialności ma dla nich niską wartość, a szkoda, bo tego powinniśmy nauczyć swoich uczniów.

Jesteśmy zadowolone z pierwszego wspólnego seansu. Na pewno jeszcze takie spotkania powtórzymy.