|
W sobotę – 16 maja 2015 r. grupa uczniów pod opieką p. Cezarego Białczaka i p. Leszka Kusza wybrała się na wycieczkę rowerową do Kościoła p.w. Św. Mikołaja w Krostkowie. Przewodnikiem po kościele był ksiądz Grzegorz Radzisz – proboszcz tutejszej parafii. Kościół w Krostkowie jest jednym z najstarszych na Krajnie. Pierwsza udokumentowana wzmianka o Krostkowie pochodzi z 1493 r. Pierwszy zapis, który dotrwał do naszych czasów, opisujący kościół w Krostkowie pochodzi z 1512 r. Początkowo kościół był drewniany, następnie w pierwszej połowie XIX w z muru pruskiego. Budowa obecnego kościoła wzniesionego na miejscu poprzedniego zakończyła się w 1869 r.
Do najstarszych zabytków kościoła krostkowskiego pamiętających czasy średniowiecza należą: granitowa kropielnica stojąca u wejścia do kościoła z XIII/XIV w, późnogotycka rzeźba Madonny z Dzieciątkiem oraz XIV-wieczna rzeźba Św. Anny Samotrzeciej, której kult był żywy przez stulecia. Na uwagę zasługuje również renesansowa monstrancja wieżyczkowa z drugiej ćwierci XVII w. Obok kościoła znajduje się drewniana dzwonnica, a w niej dwa zabytkowe dzwony: mały z 1641r w stylu manieryzmu, z wyobrażeniem na powierzchni Matki Boskiej i duży w stylu barokowym, odlany w 1756 r. – na jego powierzchni znajdują się postacie aniołów.
W jednym z ołtarzy bocznych znajduje się obraz błogosławionego Michała Kozala – biskupa męczennika, który zginął w obozie koncentracyjnym w Dachau, zamordowany przez hitlerowców śmiercionośnym zastrzykiem. Ksiądz Michał Kozal w latach 1920-1923 pełnił posługę kapłańską w Kościele Św. Mikołaja w Krostkowie.
Po zwiedzeniu kościoła uczniowie wraz z opiekunami udali się na pobliski cmentarz, należący do najładniejszych w Wielkopolsce.
Kolejnym etapem tej wyprawy był piętrzący stopień wodny „Krostkowo” na rzece Noteć. Śluza nr 11 jest unikatem w skali europejskiej i jedynym tego typu na rzece. Śluza jest budowlą typu ziemno-faszynowego. Posiada dwuskrzydłowe stalowe wrota, które są zamykane i otwierane ręcznie. Oprócz śluzy jest jeszcze jaz piętrzący wodę. Reguluje on w tym miejscu różne poziomy wód Noteci o około 40 cm. Wszystkie urządzenia śluzy i jazu pochodzą z lat 1912-1914. Są objęte ochroną prawną i zostały wpisane do rejestru zabytków.
Po tym obiekcie oprowadzał nas p. Waldemar Burzyński, który od 45 lat obsługuje ręcznie urządzenia śluzy.
Cała trasa wycieczki biegła rozległą Pradoliną Noteci. Po drodze rowerzyści mijali krzyże przydrożne. Największe wrażenie na uczestnikach wyjazdu zrobił krzyż przy drodze z Żuławki do Osieka, na którym można zauważyć ślady kul.





























Maria Dura
Cezary Białczak
Leszek Kusz
|