Sprawdzian szóstoklasisty to jeden z pierwszych ważnych egzaminów w życiu każdego ucznia. Pisało go 4 kwietnia ponad 360 tys. uczniów klas szóstych w Polsce. Uczestnictwo w sprawdzianie jest jednym z warunków ukończenia szkoły podstawowej. Zgodnie z procedurami uczniowie pisali test 60 minut. Dla uczniów z dysfunkcjami czas trwania sprawdzianu został wydłużony o 30 minut.

W naszej szkole 45 szóstoklasistów powinno przystąpić do tej próby. Jeden z tego grona - Mirosław Deja, był zwolniony z tego obowiązku, gdyż w tym roku szkolnym został laureatem wojewódzkiego konkursu przyrodniczego, co automatycznie daje mu zwolnienie z pisania testu i 40 punktów ze sprawdzianu. Tego dnia wszyscy uczniowie przyszli do szkoły w strojach galowych. Szóstoklasiści musieli rozwiązać 26 zadań (w tym 20 zamkniętych), sprawdzających ich wiedzę z zakresu czytania, pisania, rozumowania, korzystania z informacji i wykorzystywania wiedzy w praktyce. Maksymalnie mogli uzyskać 40 punktów.

Odczucia uczniów dotyczące trudności testu były mieszane. Niektórzy uważali, że zadania z matematyki były nieco skomplikowane. Inni, że należało się trochę skupić i pomyśleć. Z pewnością należało umieć przeliczyć grosze na złotówki. W części humanistycznej uczniowie mieli do napisania list, w którym należało zachęcić innych do przeczytania ulubionej książki ucznia. Zarówno uczniowie, jak i nauczyciele spodziewali się takiej formy wypowiedzi.

Wyniki uzyskane przez uczniów ze sprawdzianu umieszczone będą na specjalnych zaświadczeniach wydawanych przez Centralną Komisję Egzaminacyjną; szóstoklasiści dostaną je na zakończenie roku szkolnego wraz ze świadectwami.